11/03/2023
Doczekaliśmy się momentu, w którym administracja państwowa dofinansowuje indywidualne gospodarstwa w zakresie wdrażania takiego typu rolnictwa, jakiemu poświęciliśmy ostatnią dekadę naszego życia. Działanie ARiMR „Wsparcie inwestycji rolników w zakresie rolnictwa 4.0″, w ramach realizacji Krajowego Planu Odbudowy, to unikalna szansa na podwyższenie poziomu technologicznego gospodarstwa, a w konsekwencji zwiększenie jego rentowności.
Z tej okazji postanowiliśmy podzielić się naszą wizją w zakresie podstaw rolnictwa 4.0, która odzwierciedla nasze wieloletnie doświadczenie we wsparciu setek gospodarstw w tym zakresie.
Jest wiele technologii wpisujących się w rolnictwo 4.0. W szumie informacyjnym łatwo stracić z oczu podstawowe kierunki działania. W naszej opinii, w zakresie znakomitej większości przypadków uprawy polowej, lwią część korzyści można zrealizować inwestując w pięć filarów: (1) badanie gleby, (2) monitoring uprawy, (3) maszyny do zmiennej aplikacji, (4) system zarządzania danymi przestrzennymi oraz (5) umiejętności.
1. Badanie gleby
Gleba jest absolutną podstawą prowadzenia uprawy. Coraz powszechniejsze jest zrozumienie, że agronomia to przede wszystkim sztuka kształtowania gleby, czego uprawa jest końcowym efektem. Naturalna zmienność gleby, tzw. mozaika, powoduje iż optymalne podejście do niej zależy od miejsca na polu. Dlatego odpowiednie zmapowanie właściwości gleby jest podstawą jej racjonalnego kształtowania. Co ważne, badanie gleby, którego wynik ma formę elektroniczną i zawiera współrzędne geograficzne, jest relatywne najmniejszą inwestycją w nowoczesną uprawę, i jednocześnie ma najwyższą stopę zwrotu, szczególnie w powiązaniu z kolejnymi czterema elementami.
2. Monitoring uprawy
Kondycja uprawy i plon to skumulowany wynik całokształtu działań gospodarstwa, ale też nieprzewidywalnej pogody. Możliwość bieżącego podglądu stanu łanu otwiera szereg możliwości w zakresie jego prowadzenia, z których do najważniejszych należy dostosowanie nawożenia azotowego, mapowanie ogólnej produktywności fragmentów pola oraz szacowanie strat. Prawdopodobnie to właśnie w tym filarze w ostatnich latach dokonał się najbardziej lawinowy postęp. Naszą ambicją jest aby gospodarstwa mogły w pełni skorzystać z monitoringu satelitarnego, nawet te relatywnie małe.
3. Maszyny do zmiennej aplikacji
Agronomia od zawsze zajmowała się optymalizacją uprawy, jednak dopiero rolnictwo precyzyjne, podstawa rolnictwa 4.0, umożliwiło efektywne zastosowanie wiedzy agronomicznej w skali fragmentów pól uprawnych. Zmienne dawkowanie nasion, nawozów, wapna, środków ochrony i regulatorów pozwala drastycznie poprawić dopasowanie ilości środków produkcji do lokalnych możliwości gleby. Rezultatem jest oczywiście bardziej racjonalna relacja nakładów do plonów. Umożliwiające to inwestycje zawierają się w szerokim przedziale od niewielkich nakładów na modernizację wszechstronnych rozsiewaczy aż po zakup najbardziej zaawansowanych opryskiwaczy czy agregatów uprawowo-siewnych.
4. System zarządzania danymi przestrzennymi
Lepsze informacje o polu i park maszynowy są podstawą do nowej jakości uprawy. Niemniej po stronie technologii potrzebny jest jeszcze jeden filar: system zarządzania informacją w gospodarstwie, który będzie łącznikiem pomiędzy środowiskiem, maszynami i pracownikami. Optymalny system powinien móc pracować z mapami i umożliwiać ich przełożenie na precyzyjne instrukcje dawkowania, które są zrozumiałe dla maszyn. Ponadto dużymi plusami takiego systemu są wszelkie formy wsparcia decyzji: od wielkości dawek (plany nawożenia), przez harmonogram prac polowych, po ułatwienia związane ze sprawozdawczością. Nie ukrywamy, że platforma SatAgro dobrze wpisuje się w ten filar, przy czym wyróżniamy się wysokiej jakości ofertą w zakresie zarządzania zmiennością gleby i łanu wewnątrz pól, wykorzystując najnowsze technologie mapowania i monitoringu satelitarnego.
5. Umiejętności
Można mieć najlepsze technologie na świecie, ale ostatecznie i tak stopień ich wykorzystania zależy od ludzi. Roli kwalifikacji pracowników nie sposób przecenić, a jednak regularnie ten czynnik jest pomijany przy decyzjach inwestycyjnych. Ani gospodarstwo, ani dostawca środków produkcji, nie chce znaleźć się w sytuacji, kiedy w dniu zaplanowanego w czasie suszy zabiegu z lokalnie zmniejszoną dawką agrochemii okazuje się, że nie ma operatora, który potrafi wgrać instrukcje do terminala. Oczywiście, warto korzystać z zewnętrznych ekspertów – oferta rynku w tym zakresie jest coraz bogatsza. Jednak warto zadbać, aby takie wsparcie miało formę partnerskiej relacji, a nie oddawania w czyjeś ręce sterów gospodarstwa. Ten pierwszy model można wzmocnić poprzez regularne szkolenia, których organizacja może zostać powiązana z decyzją skorzystania z doradztwa.
Mamy nadzieję, że naświetlona tutaj wizja będzie pomocna w opracowaniu ścieżki cyfryzacji gospodarstwa, również tej wspartej w ramach programu Rolnictwo 4.0, o którym więcej piszemy na naszej stronie. Jednocześnie zachęcamy do skorzystania z kompleksowego wsparcia, udzielanego przez nas i naszych partnerów, przy zaplanowaniu optymalnego zestawu technologii, wnioskowaniu o dofinansowanie, i oczywiście przy samej implementacji innowacji w gospodarstwie.